Nieważność ubezpieczenia na życie z UFK! Bliska rzeczywistość czy tylko mrzonki?

W dniu 16 maja 2019 r. przed Sądem Najwyższym miała miejsce ciekawa rozprawa w trakcie której byłem obecny w charakterze publiczności. Nie ukrywam temat jest dla mnie bardzo ciekawy, gdyż od jakiegoś czasu się nim zajmuję zawodowo.

Sprawie tej nadano sygnaturę akt III CZP 107/18 i dotyczyła zagadnienia prawnego, z którym do SN zwrócił się Sąd Okręgowy we Wrocławiu.

Dodam tylko, że zagadnienie to wiązało się z trzema dość obszernymi pytaniami Sądu Okręgowego, co już na starcie było bardzo ryzykowne, gdyż z doświadczenia wiem, że SN (sędziowie) nie lubi(ą) obszernych pytań.

Sędzią sprawozdawcą był SSN Krzysztof Pietrzykowski, który zwięźle przedstawił stan sprawy.

Pokrótce wyglądała ona tak, że powódka skierowała pozew p-ko Towarzystwu Europa Życie SA z siedzibą we Wrocławiu, domagając się zapłaty 107.400,00 zł tytułem zainwestowanych środków pieniężnych, ewentualnie na wypadek upadku tego żądania wniosła o zasądzenie kwoty 24.725,00 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranej przez Ubezpieczyciela opłaty likwidacyjnej. Sąd I instancji zgodził się tylko z drugim żądaniem, zaś w pierwszej części powództwo oddalił.

W wyniku apelacji powódki, sprawa trafiła do Sądu Okręgowego (dalej: – SO), który z uwagi na konstrukcję umowy powziął wątpliwość co do jej ważności i na tej podstawie zwrócił się z trzema pytaniami do SN celem podjęcia przez ten Sąd uchwały w zakresie dotyczącym zagadnienia prawnego, z którym boryka się SO.

Pierwsze pytanie, dotyczyło nieważności umowy ubezpieczenia na życie z UFK w formie ubezpieczenia grupowego w wyniku negatywnej oceny jej zgodności z naturą stosunku zobowiązaniowego.

Drugie, dotyczyło nieważności związanej z oceną zgodności tej formy umowy z zasadami współżycia społecznego.

Trzecie pytanie, wiązało się z kwestią nieważności spowodowanej obejściem przepisów ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym.

Wszystkie ww. pytania łączył kazuistyczny opis stanu faktycznego, o kierunkowym „zabarwieniu”, które zdradzało zapatrywanie SO na przedmiot sprawy. Powyższe oczywiście nie uszło uwadze SN, który wskazał, że istotą tego trybu postępowania jest rozstrzygnięcie pojawiających się w praktyce orzeczniczej wątpliwości prawnych stanowiących zagadnienie prawne mające charakter uniwersalny. Tymczasem w tej sprawie poprzez odniesienie przez SO pytań do skrupulatnie opisanego stanu faktycznego, sąd ten dał wyraz tego, że oczekuje od SN potwierdzenia stanowiska, które zadane pytania sugerują.

Jak słusznie wskazał Sędzia Sprawozdawca, nie taka jest zasada formułowania zagadnień prawnych do SN, zwłaszcza w sytuacji stanu faktycznego, który „jest tak szczegółowy i tak zindywidualizowany”, że nie pozwala na udzielenie „uniwersalnej odpowiedzi”.

W prasie https://www.prawo.pl/biznes/polisolokata-dzialala-na-szkode-ubezpieczonego-klienta,416872.html znalazłem artykuł, w którym pojawiły się wnioski o tym, że SN odmawiając podjęcia uchwały jednocześnie uznał za słuszną konkluzję SO, co do zasad ustalania treści świadczenia.

Osobiście daleki jestem od takiego stwierdzenia, gdyż ani względy proceduralne ani faktyczny przebieg rozprawy (w której uczestniczyłem) nie pozwalał na sformułowanie takiej oceny.

Jedynie w kwestii pytania trzeciego SN pozwolił sobie na komentarz związany z argumentacją pełnomocnika pozwanego Ubezpieczyciela, który twierdził, że ustawa o pośrednictwie ubezpieczeniowym nie przewiduje sankcji za dystrybucję polis bez uprawnień i nawet gdyby doszło do takiej sytuacji to nie można mówić o nieważności umowy, która została zawarta zgodnie z interesem i oczekiwaniami jej stron.

Przewodnicząca składu sędziowskiego wyraźnie wskazała, że takie rozumowanie jest błędne i SN nie może się z nim zgodzić, gdyż w takim przypadku sankcja jest jak najbardziej możliwa. SN wskazał dodatkowo, że w przypadku pytania trzeciego był najbliżej wydania uchwały, jednak brak ustalenia przez sądy meriti kwestii czy Open Finance był agentem ubezpieczeniowym, czy też nie, ostatecznie przesądził o braku możliwości wydania uchwały także i w tym przypadku.

Wracając jednak do pytania postawionego na wstępie. Czy zatem tzw. polisolokaty doczekają się rozstrzygnięcia SN w zakresie ważności tych umów?

Wydaje mi się, że przede wszystkim, jeśli chodzi o tryb zagadnień prawnych, pytanie skierowane do SN powinno mieć przede wszystkim walor uniwersalny, np. Czy umowa ubezpieczenia na życie z UFK, której konstrukcja w zasadniczej części jest determinowana czynnikami finansowymi, nie zaś ochronnymi (demograficznymi), spełnia essentialia negoti umowy ubezpieczenia na życie? Albo też czy ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej dopuszcza dystrybucję umów o charakterze mieszanym, gdyż pomimo wyraźnego opisania tego rodzaju umowy w ustawie, nie wprowadza ona wprost do obszaru dystrybucji odrębnej kategorii umowy z UFK, obok dopuszczonych ustawą umów o charakterze ochronnym, gwarancji ubezpieczeniowej?

Wreszcie może najprościej będzie najlepiej zadać pytanie „Ile powinno być cukru w cukrze?”, tzn. odpowiednio parafrazując: Ile powinno być elementu ochronnego w umowie z UFK aby móc nazwać ją ubezpieczeniową?

Powyższe pytania sformułowane zostały grupę ekspertów Rzecznika Finansowego (wcześniej Rzecznika Ubezpieczonych) opracowujących oba słynne Raporty UFK https://rf.gov.pl/raporty-i-opracowania/II_Raport_Rzecznika_Finansowego_____Ubezpieczenia_na_zycie_z_ubezpieczeniowym_funduszem_kapitalowym__data_publikacji_31___22288 i jak dotychczas nie doczekały się odpowiedzi.

Pozostaje więc żywić nadzieję, że zagadnienie ważności formuły konstrukcji ubezpieczeń na życie z UFK będzie jeszcze w przyszłości tematem rozpraw SN.

Ja osobiście w to wierzę, gdyż uważam, że produkty to choć zostały dopuszczone przez ustawy ubezpieczeniowe, to jednak forma jaką przybrały (konstrukcja) daleka jest od ideału i przede wszystkim natury umowy ubezpieczenia, o czym już kiedyś pisałem tutaj: https://wordpress.com/block-editor/post/pawnikubezpieczeniowy.wordpress.com/53

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij
search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close